niedziela, 16 maja 2010

dzieciństwo

http://www.geekweek.pl/dajace-do-myslenia-plakaty-kampanii-edukacyjnych/51581/
Moja ostatnia obsesja, czyli dzieci-żołnierze. Czy nie jest tak, że powinnismy się czuć sytymi, zadowolonymi, ponieważ jak twierdzi pan B. "wy to macie luksusy" (ciepłą wodę i ogrzewanie gazowe, bez koniecznosci palenia w piecu)? A może próbować wytłumaczyć panu B., że on też powinien się czuć syty i zadowolony, bo mieszka w pięknym, zielonym miejscu i socjal nie daje mu odczuć głodu. Wg Słownika pojęć XXI wieku /Jacques'a Attali/ w ciągu ostatnich 10 lat (dane z 2002) ponad 2 mln dzieci zginęło w konfliktach wojennycha 300 mln jest pozbawionych dzieciństwa. Za 20 lat w takiej sytuacji ma być już 700 mln dzieci. Co proponuje autor? Coś bardzo banalnego; przywilej, który powinien stać się prawem dla każdej ludzkiej istoty do 12 roku życia (dlaczego nie do 14), czyli prawa "do wyżywienia, opieki, ubrania, mieszkania, a także posiadania rodziców, którzy obronią, opowiedzą bajkę, którzy śmieją się i bawią, zapewniają beztroskę, pozwalają na marzenia, dają wolnośc, poczucie bezkarności i wszytko to czynią bezinteresownie." A czy ty dostałeś to wszytko?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz